sie 08 2004

...marzenia sie spelniaja...


Komentarze: 3

Wlasnie wrocilam znad morza. Bylam z mamuska, najpierw w Stegnie, potem w Mikoszewie - tak blisko Jego...Tych kilka dni po raz kolejny utwierdzilo mnie, co to szczescie i ze jesli czegos gleboko pragniemy to to sie spelni...przez ten krotki czas tyle sie wydarzylo...opalanie, plaża, wydmy, las, frytki w tym barze "pod brzozka", bursztynowa wyprawa, spacerki brzegiem mora, plumkanie w falach, usmiechy i lzy, glupawka i rozkminianie, noce i dnie, dlugie rozmowy, wspolna cola, pocztowki - to wszystko juz tylko nasze wspomnienia:) Duzo sie nauczylismy, chyba cos zrozumielismy... Teraz tesknie za Nim, ale wierze, ze bedzie dobrze, ze razem damy rade.

stokrotka-girl : :
16 sierpnia 2004, 15:53
No tak co tu komentowac jak bylem tam z Toba moze bursztynowa wycieczke:) albo wydmy lol a moze to tylko jest dla Nas i to jest juz nasze tylko nasze:)
patrycjuniaaa;]
08 sierpnia 2004, 13:47
to miałaś wypasioOony pobyt:) Fajnie;] Ja także trzymam za Was kciuki:) POZDRAWIAM CIĘ SERDECZNIE!!!
08 sierpnia 2004, 12:13
wiem jak to jest....trzymam kciuki...buźka:*

Dodaj komentarz