sie 14 2004

...


Komentarze: 2

;}...ranek...mycie wloskow... prysznic... sniadanko... lubartowska i targ pod zamkiem no i usilne, bezskuteczne proby wybrania Asce sukienki... deptak... rossmann... biedronka... domek... obiadek... groszek... pamietniczek przy czerwonym winie i te wspomnieninia... i stala mysl o Nim, o Nas... w miedzy czasie gadu i smski ...;)

stokrotka-girl : :
patrycjuniaaa;]
14 sierpnia 2004, 21:46
podoba mi się to, że aż tak za sobą tęsknicie... Jeszcze trochę, a niedługo się zobaczycie, a radości pewnie nie będzie końca;]
***beatka***
14 sierpnia 2004, 19:57
A po cóż to Asi sukienka;) ? Fajnie sie czyta Twoje notki. Szybko i wszystko w takim telegraficznym skrócie:) \"ranek STOP mysie wloskow STOP...\" ;)

Dodaj komentarz