Najnowsze wpisy, strona 3


sie 09 2004 ...;)
Komentarze: 1

" Prawdziwie kochasz wtedy, kiedy nie wiesz, dlaczego. " / L . Tolstoj /

" Milosc to takie nic, ktore moze byc wszystkim. "

" Prawdziwa milosc przenika tajemnice i samotnosc kochanej osoby, pozwalajac jej zachowac swoje sekrety i pozostawia jej wewnetrzna wolnosc. " / T. Merton /

" Niedojrzala milosc mowi: " Kocham Cie, poniewaz Cie potrzebuje ". Dojrzaa milosc mowi: " Potrzebuje Cie, poniewaz Cie kocham ". / E. Fromm /

stokrotka-girl : :
sie 09 2004 ...nowy dzien...
Komentarze: 1

:)...planaca swieczka zelowa z muszelkami...kawka w tym ukochanym kubku...jezynki...glosniejsza niz zwykla muzyka....Jego glos w sluchawce telefonu...cudowne wspomnienia...smak milosci...deszcz za oknem...kwiaty na stole...usmiechy...tesknota...ta zwyczajnosc dnia...obieranie ziemniakow...mycie sloikow na przetwory...:)

stokrotka-girl : :
sie 08 2004 ...marzenia sie spelniaja...
Komentarze: 3

Wlasnie wrocilam znad morza. Bylam z mamuska, najpierw w Stegnie, potem w Mikoszewie - tak blisko Jego...Tych kilka dni po raz kolejny utwierdzilo mnie, co to szczescie i ze jesli czegos gleboko pragniemy to to sie spelni...przez ten krotki czas tyle sie wydarzylo...opalanie, plaża, wydmy, las, frytki w tym barze "pod brzozka", bursztynowa wyprawa, spacerki brzegiem mora, plumkanie w falach, usmiechy i lzy, glupawka i rozkminianie, noce i dnie, dlugie rozmowy, wspolna cola, pocztowki - to wszystko juz tylko nasze wspomnienia:) Duzo sie nauczylismy, chyba cos zrozumielismy... Teraz tesknie za Nim, ale wierze, ze bedzie dobrze, ze razem damy rade.

stokrotka-girl : :
lip 25 2004 ...i znow umiem sie usmiechac...
Komentarze: 2

"Jeszcze nie rozumiem, nie rozumiesz TY, czemu chcemy ciagle blisko byc. Kiedy patrzysz na mnie - zmieniasz caly swiat. Procz Twych oczu nie istnieje nic.     Moge zamknac drzwi, klucz wyrzucic i wiem nie uda sie zapomniec. Moge uciec gdzies, by nie widziec Cie, juz nie umiem Cie zapomniec.     Rozne dwie historie - tak jak Ty i ja. Nie wie nikt jak to sie moglo stac. Chyba juz zapozno, bedzie co ma byc. Czy sie boisz tak jak teraz ja?     Moge zamknac drzwi, klucz wyrzucic i wiem nie uda sie zapomniec. Moge uciec gdzies, by nie widziec Cie, juz nie umiem Cie zapomniec.     Wciaz nie moge Cie zapomniec. Wciaz nie moge Cie zapomniec..."

/A.Dabrawska/

No i wrocilam w koncu do domq, w sumie to juz kilka dni temu. Jak bylo? U rodzinki i na koloniach?- bez komentarza, (poprzednie notki troche o tym mowia), przez te 3 tyg sporo sie nauczylam...chyba bardziej ufam Jemu, najwazniejsze to czuc ze ten kogo kochasz jest szczesliwy, jakos lepiej poznalam siebie...wnioski z ostatniego roku tak wlasciwie...No i mam mnostwo marzen...duzo mysle,wspominam...mam nadzieje...

stokrotka-girl : :
lip 07 2004 ...wegetuje...
Komentarze: 2

Co ja mam robic...to na co mam teraz ochote to jedynie skonczyc ze wszystkim, nigdy nie bylo gorzej, nawet nie przypuszczalam ze tak moze byc, tak cholernie zle...wegetuje...budze sie, wstaje, nawet nie mam ochoty na jedzenie, probuje cos czytac, ale potem i tak nie wiem o czym to bylo...dzisiaj jak kupowalam bilety w kiosku, zapomnialam reszty, placze jadac autobusem, na przejsciu nawet sie nie rozgladam, usmiecham sie na sile, ale i tak wszyscy pytaja co sie stalo i dlaczego jestem smutna...w piatek jade na te cholerne kolonie i co z tego jak nie ma nawet ochoty sie spakowac i ciezko juz dluzej udawac przed mamuska ze sie ciesze...wieczorami siedze do 2h i nie robie wlasciwie nic...nie slysze co do mnie mowia, odpowiadam polslowkami...cholera:(((

stokrotka-girl : :