Co może przynieść nowy dzień?
Komentarze: 1
...kazdego dnia to pytanie rodzi sie w sercach milionów ludzi...bo zycie zaskakuje,tak jak zaskoczylo mnie np.w wakacje 2002...potem znów miesiac za miesiacem dzien za dniem...az kolejna niespodzianke przynioslo w ubieglym roku...Jej niesamowitych skutkow doswiadczam obecnie w kazdej chwili...Teraz jest cudownie...ale wciaz (mimo,iz zyje przeciez z dnia na dzien,mimo ze niczego nie planuje,bo to nie ma sensu,bo zawsze moze znalezc sie ktos,kto to co dobre popsuje,czesto bardzo bezmyslnie,ot tak poprostu,czasem jednym slowem,nie liczac sie z uczuciami innych,które przeciez nie znikaja na zawolanie...) pytam siebie co bedzie jutro,za miesiac,za rok..
.Teraz poprostu kofam i jestem kofana:)))
...tak mało jeszcze wiesz...
... ta noc byla cudownie piekna...malenkie platki sniegu delikatnie spadaly na ziemie...na drzewkach choinkowych migotaly kolorowe swiatelka...fajerwerki rozswietlaly okolice..bylismy tak blisko... Jeszcze jakis czas temu chyba nawet nie pomyslalabym ze moze tak byc...juz dawno wiedzialam cos...tylko co...to rysowalo sie z czasem coraz wyrazniej...Bardzo chcialbym zeby to co mówia ze jaki pierwszy dzien nowego roku taki caly rok sie sprawdzilo;)