Archiwum luty 2004


lut 19 2004 cienie i blaski
Komentarze: 2

Wczoraj wieczorem ogarnelo mnie cos takiego niesamowitego, poczulam sie poprostu wolna, jakos tak cala ja mialam ochote krzyczec...;) Wszystko co mnie otacza ma swoj sens jakie by nie bylo- zle czy dobre, latwe czy trudne, radosne czy pelne lez... Zeby poznac blaski trzeba wiedziec co to mrok.

Wczoraj ktos napisal, ze kochal, ze zaluje, ze tak sie stalo jak sie stalo...Czy uwierzylam? Poprostu przyjelam to. A jak jest teraz? Teraz jest chyba czas tego balsku dla mnie...moze czasem przycmiewany przez jakas chmurke, ale mimo wszystko to swiatlo jest teraz we mnie...;) A co na to inni? Nie wiem, nie obchodzi mnie to! Czy komus sie to podoba czy nie, nie obchodzi mnie to! Nie robie nikomu krzywdy i to jest najwazniejsze jesli chodzi o odniesienie do innych...;)   A dlaczego tak jest? Moze dlatego,ze zawierzylam Jemu i to On idzie obok mnie:)...zawsze chociaz czasem odwracam sie...

stokrotka-girl : :
lut 17 2004 ...:(
Komentarze: 2

Dzisiaj przez chwile poczulam sie tak jak kiedys...:(

...lalka z porcelany...

teraz nie jest mi smutno, ale czuje sie poprostu samotna...wszyscy sa czyms zajeci albo poprostu gdzies wyjechali...wspominam te moje wyjazdy na biwaki zimowe, ile ja wtedy ludzi poznalam, pamietam ta przyjazn, usmiechy, dyskoteki...a teraz? niby mam mnostwo tak przeciez bliskich mi osob a siedze tu sama...

stokrotka-girl : :
lut 14 2004 ...
Komentarze: 0

      Dzisiaj sa Walentynki...;) co dostalam?- kwiatuszki i ramke na zdjecie od mojego Kochania...:)  Wogole fajny dzisiaj jest dzien ... Rano kupialam sobie nowe jeansy-fajniutkie sa.

No i jesli chodzi o walentynki to w szkole niezle pomysly mamy z A.

Wogole ostatnio jakos powoli wszystko leci, chociaz sporo sie dzieje jest ok...

Nareszcie ferie:) ale od nauki i tak nie ma odpoczynku:/ zadali nam calkiem sporo i zapowiedzieli juz pare sprawdzianow i kartkowek, zebysmy przypadkiem nie odpoczeli w nadmirze:P

 

stokrotka-girl : :
lut 06 2004 ...od poczatku do konca...
Komentarze: 0

           Wczoraj byla dyskoteka w szkole. Chyba pierwsza fajna;)...muzyka calkiem ok, towarzystwo tez. Potanczylam, mialam niezle brechty i bylo ok;)  szkoda ze nie wszyscy moga byc tak samo szczesliwi... 

Ktos mi dzisiaj powiedzial, ze "kocha sie od poczatku do konca"...to trudne stwierdzenie...chyba dlatego czasem latwiej jest mi powiedziec,ze go nie rozumiem,albo poprostu przemilczec,bo chyba boje sie go w jakis sposob...

stokrotka-girl : :