Komentarze: 1
...
Kiedy umre kochanie
gdy sie ze sloncem rozstane
i bede dlugim przedmiotem raczej smutnym
czy mnie wtedy przygarniesz
ramionami ogarniesz
i naprawisz co popsul los okrutny
czesto mysle o Tobie
często piszę do Ciebie
glupie listy - w nich milosc i usmiech
potem w piecu je chowam
plomien skacze po słowach
nim spokojnie w popiele nie usnie
patrzac w plomien kochanie
mysle - co sie tez stanie
z moim sercem milosci glodnym
a Ty nie pozwol przeciez
zebym umarła w swiecie
ktory ciemny jest i kolor jest chlodny
/H. Poswiatowska/